4. Poszukiwaczka - Arwen Elys Dayton

Co jeśli całe swoje życie jesteście przygotowani tylko do jednego zadania? Kiedy wreszcie wyruszacie do akcji z myślą, że robicie to dla większego dobra. Jednak rzeczywistość jest inna. Brutalna, niesprawiedliwa i krwawa. Przedstawiam wam recenzję kolejnej książki.

Tytuł: Poszukiwaczka
Autor: Arwen Elys Dayton
Wydawnictwo: Uroboros
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 480
Kategoria: fantastyka

O autorce mogę napisać tyle ile napisane jest na tylnej okładce. „[…] mieszka z mężem i trójką dzieci na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych”. Do pisania swoich powieści prowadzi wiele badań.

Qiun, Shinobu i John są szkoleni na Poszukiwaczy, osoby czyniące dobro dla innych ludzi. Pierwszej dwójce udaje się ukończyć trening i złożyć przysięgę. Wyruszają na swoją pierwszą misję i dowiadują się, czym obecnie zajmują się Poszukiwacze. Co się stało natomiast z Johnem? On ma swoją własną misję do wykonania i nie spocznie, aż jej nie wykona.

Sam pomysł na napisanie takiej opowieści jest dość oryginalny. Poszukiwacze. Ludzie, którzy zwalczali zło i sprawiali, że świat stawał się lepszy. Lecz z czasem została zapomniana prawdziwa idea i stała się ona jedynie legendą. Dzięki athamenu oraz krzesiwu mogą przedostawać się do Tam, a następnie do dowolnego miejsca na ziemi. Jedynie zaprzysiężeni oraz dobrze wyszkoleni Poszukiwacze mogą to zrobić. Pojawiają się także magiczne przedmioty jak morfer, rozrywacz oraz athamen.

Początkowo miałam wrażenie, że akcja toczy się w średniowieczu. Jednak okazało się, że są to czasy mniej więcej nam współczesne. W książce nie pojawia się żadna wzmianka dotycząca czasu. Można, więc założyć, że jest to XXI wiek.

Wydaje się, że głównymi bohaterami opowieści są Qiun, Shinobu i John. Dodatkowo pojawia się tajemnicza Młoda Sędzia, której także śledzimy losy.

Sama akcja na początku toczy się powoli, z czasem się nieźle rozkręca. Jest trochę zagmatwana, bo nie wiadomo, co Qiun i Shinobu zrobili na swojej pierwszej misji. Dopiero później autorka opisuje ich całe zajście. Moim zdaniem w idealnym momencie otrzymujemy historię o przeszłości czwórki bohaterów.

Autorka stworzyła interesujących bohaterów, którzy muszą podjąć trudne decyzje. Qiun, która została wychowana tak, aby wykonywać wszystkie rozkazy swojego ojca. Shinobu, który musi ukrywać swoje czyny. John, który posiada bolesną przeszłość. Także Młoda Sędzia, która przez całe swoje życie czekała na powrót Starego Sędzia.

Z bohaterów upatrzyłam sobie Młodą Sędzię, Maud. Stanowisko Sędziów w świecie Poszukiwaczy jest tajemnicze, jak oni sami. Początkowo wydaje się, że ich zadaniem jest ocena szkolenia kandydatów oraz decydowaniu o tym, co jest sprawiedliwe. Maud poznajemy zaraz na samym początku akcji, kiedy Qiun i Shinobu mają złożyć przysięgę, wraz z Średnim Sędzią. Wygląda na dziewczynkę mającą 14-15 lat. Dopiero później wyjawia Qiun czyn się tak naprawdę zajmują. Dzięki małej retrospekcji dowiadujemy się, kiedy oraz w jaki sposób została Sędzią. Jestem ciekawa jej dalszych losów w kolejnej części.

Nie jestem fanką trójkątów, dlatego wątek miłosny był dla mnie dość denerwujący. Jak w typowym trójkącie, mamy chłopaka i dziewczynę w sobie zakochanych. Natomiast drugi chłopak też jest zakochany w dziewczynie, ale stoi pewna przeszkoda dla wyjawienia swoich uczuć. Wraz z akcją zmieniają się uczucia danych bohaterów. Jak zawsze to dziewczyna wybierze chłopaka, do którego coś czuje.  

Dodatkowym plusem tej książki jest okładka ;)

Podsumowując, Poszukiwaczka to pierwszy tom ciekawie zapowiadającej się trylogii. Fabuła jest ciekawa, bogate opisy walki sprawiają, że sam obraz walk pojawia się w głowie. Całość tworzy przyjemną do czytania powieść.

Jeśli jesteście ciekawi przygód młodych Poszukiwaczy oraz reszty bohaterów, zachęcam was do przeczytania tej książki.

Ocena: 4/5 




Przy okazji chciałam napisać, że jestem bardzo dumna z swojej Biblioteki Miejskiej. Pozycje książkowe kupowane są w miarę na bieżąco. Dawniej musiałam kogoś prosić z innych miast o wypożyczenie jakiejś książki, bo w mojej bibliotece jej nie było. A teraz proszę, same ciekawe pozycje. 

5 komentarzy

  1. średnio mi się podobała. 15letnia dziewczyna myśli, że zbawi świat. Później oczywiście wychodzi jak wychodzi i do tego jeszcze, którego by tu wybrać z chłopaków... dałabym bardziej 2 albo 3.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też bym chciała taka bibliotekę w moim mieście :) A co do książki to chyba nie dla mnie :)

    Pozdrawiam Agaa
    https://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Oooo, też mam taką cudowną bibliotekę <3
    Och, i Maud, w drugiej części jest jej więcej <3 <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie takie powinny być ;)
      Tak tak! Liczę, że w 3 już totalnie da popalić.

      Usuń

© Agata for Wioska Szablonów